Niczym Irlandia Polska

Victoria Orzeszków w pierwszym meczu rundy rewanżowej do 90minuty po golu Jacka Sikorskiego prowadziła od pierwszej połowy 1;0 nad drużyną z Powidzka. Jednak zupełny brak koncentracji w drugiej połowie spowodował w ostatnich minutach stratę bramki i remis na swoim boisku. Szkoda bo mimo braku kilku czołowych zawodników, gra w pierwszej połowie w miarę mogła się podobać, ale niestety niezliczona liczba setek zostało nie wykorzystana.Nie potrzebne tez były 2 zmiany tuż po przerwie bo zaraz po tych zmianach gra Victorii uległa znacząco pogorszeniu.Szkoda że brakło kilku wiodących zawodników. W tym meczu w drużynie zadebiutowało 3 graczy. Szczególne pochwały należą się dla Marka Czochary który był jedną z wyrózniających się postaci. Następny mecz po świętach w Barkowie.